
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoGorzów Wielkopolski (woj. lubuskie). Z szacunkowych danych Polskiego Związku Wędkarskiego wynika, że z Odry wyłowiono już 21,5 tys. ton śniętych ryb.
Jednak - jak zastrzegł przytaczając te liczby burmistrz Krosna Odrzańskiego Marek Cebula - w świetle najnowszych doniesień realna staje się liczba 25 tysięcy ton.
Cebula zastrzegł, że o ile informacje o martwych rybach są dość wiarygodne, o tyle nie wiadomo nic o ewentualnych przypadkach śmierci innych zwierząt, które piją wodę z Odry lub żywią się rybimi truchłami. "Nikt tego nie bada, nikt nie sprawdza" - ocenił burmistrz.
Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

