
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoW piątek 29 lipca.
Przy 10 głosach za i jednym wstrzymującym Kingi Schliep-Lancee, Rada Powiatu Człuchowskiego przyjęła dziś (29.07.) stanowisko ws. współfinansowania Samorządowego Basenu Sportowo-Rekreacyjnego w Człuchowie przez gminy.
Jak mówiliśmy już w Weekend FM, gminy miałyby kupić bilety dla swoich mieszkańców. Zgodnie z życzeniem władz powiatu, miałyby na to wydać od 60 tys. zł rocznie w przypadku najmniejszych gmin Koczała i Rzeczenica, do 400 tys. zł w przypadku miasta Człuchów. Jak powiat to wyliczył?
"Biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców, wielkość budżetu, liczbę dzieci i potencjalne nakłady na dowiezienie ich na basen" - odpowiadał starosta Gappa, pytany przez radną Grażynę Śledzińską.
- Jeżeli chodzi o te wolne bilety, których nie podnosimy do końca skutecznie, bo to nie jest Sopot, że możemy dać bilet za 60 zł i jak byśmy dali jakieś takie ceny, to wiemy o tym, że nie będzie chętnych, którzy nie przyjdą, bo nie stać ich na to, więc tutaj nie ma co sobie bajdurzyć, więc z wolnych biletów jest 345 tys. za półrocze.
Aleksander Gappa
Mówił w czasie sesji Aleksander Gappa.
Jak przekonywał, sprawa współfinansowania basenu była uzgodniona już przy jego budowie w 2010 roku. Do tej pory powiat radził sobie sam z jego utrzymaniem. Podwyżki cen energii spowodowały jednak, że nie jest już w stanie tego udźwignąć.
Jak wylicza starosta, na koniec roku w budżecie pływalni powstanie dziura na 1 mln 800 tys. zł. Ze swojego budżetu powiat deklaruje przekazanie 600 tys. zł na jej załatanie.
- Oczywiście pojawiły się głosy, że się płacić nie będzie, że najlepiej, jak to jest powiatowy temat, no więc tutaj chyba jakaś pomyłka gdzieś w temacie pamięci się pojawiła u jednej, drugiej czy piątej osoby. Nasze pieniądze się kończą i nie ma możliwości, żeby ten temat utrzymać i dokładać do tego prawie 2 mln złotych.
Aleksander Gappa
Aleksander Gappa oczekuje, że gminy do końca sierpnia ustosunkują się do oczekiwań powiatu. Podtrzymuje, że brak dofinansowania będzie oznaczał zawieszenie działalności basenu.

Słuchaj w: