
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoBurmistrz Tadeusz Kowalski jest rozczarowany.
Kilka lat procedowania i kolejne przesunięcie terminu. Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska znowu wydłuża czas do wydania decyzji w sprawie obwodnicy Tucholi. Tym razem do 31 sierpnia. Ponownie też usprawiedliwia się, że nie otrzymała wszystkich potrzebnych wyjaśnień od wnioskodawcy.
Swojego rozczarowania takim obrotem sprawy nie kryje burmistrz Tucholi Tadeusz Kowalski.
- Uważam to wręcz za skandaliczne - mówi Weekend FM.
- Ktoś na czas nie odpowiada na brakujące dokumenty czy na pytania generalnej dyrekcji. Dyrekcja tu pewnie bez winy też nie jest, bo procedować tyle czasu? Można by zająć stanowisko, że z uwagi na indolencję, na brak odpowiedzi zamykamy sprawę i nie można jej rozpatrzyć, bo wnioskodawca czy podmiot, który się zajmuje, nie uzupełnia dokumentacji.
Tadeusz Kowalski
A wnioskodawcą jest w tym przypadku Zarząd Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy, który jednak odbija piłeczkę w stronę podmiotu, jaki swego czasu wykonał koncepcję budowy obwodnicy Tucholi. To właśnie projektant odpowiada na wezwania generalnej dyrekcji i przesyła jej kolejne materiały.
Przypomnijmy, sprawa w GDOŚ toczy się po odwołaniu, jakie na decyzję Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o środowiskowych uwarunkowaniach dla obwodnicy Tucholi złożył jeden z mieszkańców gminy Tuchola.

Słuchaj w: