Miejski Zakład Komunikacji w Chojnicach pierwszy raz do 11 lat odnotował stratę. Wynosi ona 241 tys. zł. Głównymi powodami tego stanu rzeczy jest zmniejszona sprzedaż biletów w czasie pandemii oraz wzrost cen paliw. Te w 2021 roku, względem roku poprzedzającego, podrożały średnio o 27 proc.

Mówi Weekend FM prezes MZK w Chojnicach Dariusz Sawicki. Ponad 550 tys. zł spadku spółce udało się zmniejszyć dzięki pobocznej działalności, np. prowadzeniu stacji paliw, okręgowej stacji kontroli pojazdów oraz reklamach na i w autobusach. Oszczędności firma szuka także wśród pracowników. Od sierpnia nie zatrudnia m.in., zastępcy prezesa oraz niebawem rozstanie się z dwoma kierowcami, z których jeden odejdzie na emeryturę. O tylko jedną osobę zostaną uzupełnione trzy wakaty w dziale administracji po odejściach na emeryturę.

A ponieważ straty widoczne są już w tym roku, to rozważane są podwyżki cen biletów jednorazowych.

Mówi prezes MZK w Chojnicach Dariusz Sawicki.

Na razie nie wiadomo, czy bilety jednorazowe ostatecznie podrożeją. Dodajmy, prezes miejskiej spółki zwrócił się do władz miasta o przekazanie 100 tys. zł na wyrównanie strat za 2021 rok.