
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoOkazało się, że żadnych reniferów nie było.
Nietypowa interwencja policjantów z Bytowa. Po północy otrzymali oni zgłoszenie od mężczyzny, który twierdził, że spadł z renifera podczas prowadzenia zaprzęgu. Okazało się, że żadnych reniferów nie było, a mężczyzna ma urojenia:
- Policjanci dzisiaj po północy otrzymali zgłoszenie, że na stacji paliw w Bytowie spadł mężczyzna z renifera w trakcie prowadzenia zaprzęgu. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci i służby ratunkowe. 44-letni mężczyzna w trakcie interwencji prosił funkcjonariuszy o ostrożność i niezadeptanie jego reniferów. Obecny na miejscu zespół ratownictwa medycznego przetransportował mężczyznę do szpitala.
Damian Chamier - Gliszczyński
Mówi rzecznik prasowy policji Damian Chamier - Gliszczyński.

Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

