
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoJego oferta mieści się w finansowych możliwościach miasta.
Za piątym razem najprawdopodobniej uda się rozstrzygnąć przetarg na prowadzenie komunikacji miejskiej w Człuchowie. W poprzednich postępowaniach początkowo nie było żadnych ofert, a te które się pojawiły później - były zbyt drogie. Do piątego przetargu stanęły aż cztery firmy.
Dwie z nich złożyły oferty niższe od 424 tys. zł, które chciało wydać na to zadanie miasto. Najtańszy był PKS Gryfice, który wycenił swoje usługi na 362 tys. zł. Firma z Kielc złożyła ofertę na 409 tys. zł. Najdrożsi byli miejscowy przewoźnicy - z Chojnic i Debrzna, którzy oczekiwali zapłaty na poziomie około 800 tys. zł. Aktualnie trwa analiza dokumentacji oferentów.
- Wystąpiliśmy do wykonawców o wyjaśnienie ofert z uwagi na rażąco niską cenę. Jeżeli takowe otrzymamy i wszystkie dokumenty niezbędne wynikające z ustawy Prawo zamówień publicznych, będziemy podpisywać umowę z ofertą najkorzystniejszą. Kontaktowałem się już w wykonawcą, który potwierdził, że chciałby realizować tutaj na terenie naszego miasta te przewozy autobusowe, obsługiwać komunikację miejską i jest w stanie za tę kwotę to zadanie wykonać.
Tomasz Kowalczyk
Mówi Weekend FM wiceburmistrz Człuchowa Tomasz Kowalczyk.
Jeśli wszystko będzie w porządku, nowy przewoźnik przejmie komunikację miejską w Człuchowie z początkiem lutego i będzie ją prowadził przynajmniej do końca 2023 roku.
Słuchaj w: