
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoStawki musi jednak zatwierdzić Rada Miejska
31 zł od osoby i 28 zł dla korzystających z kompostownika. Takie stawki za śmieci proponują na przyszły rok władze Sępólna Krajeńskiego. Z wyliczeń urzędników wynika, że dopiero wtedy system w gminie Sępólno będzie się bilansował, co oznacza że gmina nie będzie dopłacać do gospodarki odpadami z innych źródeł. "Pod warunkiem że ilość odbieranych śmieci gwałtownie nie wzrośnie" - mówi Weekend FM burmistrz Sępólna Krajeńskiego Waldemar Stupałkowski:
- Widzimy niestety wahania i to nie mniej jest odpadów, a co roku więcej odpadów nasza firma odbiera od naszych mieszkańców. To ma wpływ też na stawkę, bo dzisiaj gmina płaci za ilość odebranych od mieszkańców ton, a to wszystko potem przekłada się na stawkę na mieszkańca.
Waldemar Stupałkowski
Rok temu władze miasta proponowały stawkę na poziomie 29 zł, ale radni zdecydowali, że będzie ona wynosić 26 zł. "To powoduje że jesteśmy obecnie 500 tysięcy złotych na minusie" - mówi burmistrz Stupałkowski:
- W zeszłym roku ona powinna już być na poziomie 29 zł na mieszkańca, żeby system się bilansował. Mamy stawkę ustaloną na 26 zł i to nie bilansuje naszego systemu. W związku z tym patrząc na to, że do tych 29 zł należy dołożyć przynajmniej inflację, stawka powinna być uchwalona na poziomie 31 zł od mieszkańca.
Waldemar Stupałkowski
I nad taką właśnie stawką będzie debatować Rada Miejska Sępólna na najbliższej sesji (24.11).

Słuchaj w: