
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoSkrzyżuje rękawice z Czechem Vladimirem Reznickiem.
Pięściarz z Kościerzyny Nikodem Jeżewski stoczy jutro (14.05) pierwszą walkę od grudniowego pojedynku o pas WBO International, w którym znokautował go Brytyjczyk Lawrence Okolie. W czasie gali Polsat Boxing Night w Warszawie skrzyżuje rękawice z Czechem Vladimirem Reznickiem. Rywal ma na koncie 10 zwycięstw, trzy porażki i dwa remisy w zawodowym ringu. Rekord Jeżewskiego to 19-1-1.
"Pięć miesięcy rozbratu z ringiem to sporo, ale cały czas byłem w treningu" - mówi Weekend FM Nikodem Jeżewski.
- Dobra robota mojego menedżera Tomasza Turkowskiego, który doprowadził do powrotu na dużej gali. W rozmowie z moim promotorem uzyskałem zgodę, jest okazja zaboksować, to się nie ma co zastanawiać tylko trzeba iść do pracy. To jest moja praca, ja w ten sposób zarabiam pieniążki, wychodzę kolejny raz do pracy i mam nadzieję, że wrócę na wygraną ścieżkę. Przygotowany jestem fizycznie i psychicznie, jest ok.
Nikodem Jeżewski
Nikodem Jeżewski wystąpi na jutrzejszej (14.05) tej gali jako zawodnik grupy Rocky Boxing Promotion - tej, z której odejście ogłosił na początku roku, choć promotor Krystian Każyszka był zdania, że ich umowa obowiązuje. Obydwaj zapowiadają, że po walce w Warszawie spotkają się i będą rozmawiać na temat ewentualnej dalszej współpracy.
Słuchaj w: