
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoMężczyzna wydmuchał w alkomat 1,8 promila.
Przed sądem będzie się musiał tłumaczyć 30-latek, który doprowadził do wypadku na alei Wojska Polskiego w Człuchowie. Zgłoszenie policja otrzymała dziś (26.04) o 17.55. Ze wstępnych ustaleń drogówki wynika, że kierujący bmw mieszkaniec Człuchowa uderzył w drzewo, ponieważ próbował uniknąć najechania na tył poprzedzającego go pojazdu.
Jak informuje Weekend FM oficer prasowy człuchowskiej policji Sławomir Gradek, kierowca był pijany. Badanie wykazało u niego około 1,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Kierujący bmw jechał sam. Nic poważnego mu się nie stało. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy.
Są już policyjne ustalenia w sprawie wczorajszego wypadku w Człuchowie. Nietrzeźwy kierowca bmw wjechał tu w drzewo.
Przed sądem będzie się musiał tłumaczyć 30-latek, który doprowadził do wypadku na alei Wojska Polskiego w Człuchowie. Jak już mówiliśmy, do tego zdarzenia doszło wczoraj (26.04) przed 18.00. Policja ma już ustalenia w tej sprawie:
- Patrol policji najechał na zdarzenia drogowe, gdzie kierowca osobowego bmw uderzył w drzewo. Na miejsce przyjechali również funkcjonariusze ruchu drogowego, którzy szybko ustalili, że kierowca jest nietrzeźwy. Miał 1,8 promila alkoholu w organizmie. ustalili również, że jechał z nadmierną prędkością, nie zapanował nad pojazdem i aby nie uderzyć w tył innego pojazdu, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo.
Sławomir Gradek
Mówi Weekend FM oficer prasowy człuchowskiej policji Sławomir Gradek. Kierujący bmw jechał sam. Nic poważnego mu się nie stało. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy.
Słuchaj w: