
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij okno"Poprosiłem wójta o odwołanie z funkcji zastępcy".
Niecałe pół roku Tomasz Prus sprawował funkcję zastępcy wójta gminy Rzeczenica. Właśnie wrócił na swoje poprzednie stanowisko kierownika Referatu Inwestycji, Nieruchomości, Planowania Przestrzennego i Zamówień Publicznych. Stało się tak na jego własną prośbę. Pracę w Urzędzie Gminy Rzeczenica Tomasz Prus łączył bowiem wcześniej z funkcją kierownika budów. Okazało się jednak, że będąc wicewójtem nie mógłby korzystać z posiadanych uprawnień budowlanych w takim stopniu, w jakim by chciał. Musiał się bowiem dostosować do ustawowego zakazu prowadzenia działalności gospodarczej.
"Sądziłem, że zamknięcie firmy wystarczy i że będę mógł nadal nadzorować budowy na umowę o dzieło lub zlecenie. Otrzymaliśmy jednak opinię prawną, że nawet w takiej formie będzie to niezgodne z ustawowym zakazem prowadzenia działalności" - mówi Weekend FM Tomasz Prus.
- Nie chcąc ograniczać się poza moją pracą zawodową poprosiłem wójta o odwołanie z funkcji zastępcy wójta, żebym mógł prowadzić zgodnie z prawem moją dodatkową działalność gospodarczą. Nie chciałem całkowicie odcinać się od prowadzenia budów, ponieważ dużo osób mi już prędzej zaufało, a także parę budów mi zostało do zakończenia, więc też nie chciałem tych budów przerywać i ludzi zostawić na lodzie.
Tomasz Prus
Tomasz Prus stanowisko wicewójta Rzeczenicy zajmował w wymiarze 1/8 etatu. W pozostałej części był nadal kierownikiem referatu. Awans nie wiązał się dla niego z żadną podwyżką. Wójt Marcin Szulc tłumaczył powołanie zastępcy przepisami "covidowymi". Ustawa mówi o tym, że jeśli w czasie pandemii wójt nie będzie mógł wykonywać obowiązków z powodu choroby trwającej do 30 dni, a w gminie nie ma zastępcy wójta, tymczasowo samorządem będzie zarządzała osoba wyznaczona przez premiera. A temu włodarz Rzeczenicy chciał zapobiec.
W rozmowie z reporterem Weekend FM Marcin Szulc nie przesądzał jeszcze czy i ewentualnie kogo powoła na stanowisko zastępcy wójta.
Słuchaj w: