
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoZostały odwołane ze względu na pandemię.
Blisko 700 tysięcy złotych kosztowało przygotowanie obiektów sportowych w Sępólnie Krajeńskich do Igrzysk Olimpijskich Sportowców Wiejskich Tokio 2021. Te, jak już mówiliśmy w Weekend FM, miały się odbyć najpierw w zeszłym roku. Później w związku z pandemią zostały przesunięte na ten rok, a teraz - z tego samego powodu - ostatecznie je odwołano. W tym czasie na stadionie miejskim w Sępólnie pojawiło się już nowe nagłośnienie, spikerka, piłkochwyty, uszczelniono bieżnię tartanową i właściwie od zera wyremontowano dwa domki dla sportowców:
- To wszystko i tak służy naszym sportowcom, naszym mieszkańcom i turystom. Od początku mówiliśmy, że wszelkiego rodzaju inwestycje związane z organizacją olimpiady są po to robione, żeby polepszyć naszą bazę sportową, polepszyć warunki uprawiania sportu i rozszerzyć możliwości przebywania w Sępólnie Krajeńskim.
Waldemar Stupałkowski
Mówi Weekend FM burmistrz Sępólna Waldemar Stupałkowski. To jednak nie koniec, bo władze Sępólna chcą organizować także kolejne Igrzyska Olimpijskie Sportowców Wiejskich, za trzy lata:
- Sępólno będzie się ubiegało o kolejne igrzyska w roku 2024 Sępólno-Paryż i prawdopodobnie decyzją ludowych zespołów sportowych taką organizację otrzymamy, ale na dzisiaj tej decyzji nie ma, będziemy się oczywiście o nią starać.
Waldemar Stupałkowski
Wola organizacji Igrzysk Olimpisjkich Sportowców Wiejskich Sępólno - Paryż 2024 musi zostać jeszcze poparta stosowną uchwałą Rady Miejskiej Sępólna.
Słuchaj w: