
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij okno21-latkowi grozi kara do 5 lat więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Na widok policji przyśpieszył i nie reagował na sygnały świetlno-dźwiękowe. Policjanci z chojnickiej drogówki - po pościgu - zatrzymali 21-latka. Był pod wpływem alkoholu i z aktywnym zakazem siadania za kierownicą. W zatrzymaniu pomógł dzielnicowy, który akurat był w rejonie pościgu.
Kierowca nie zareagował na sygnały błyskowo-dźwiękowe i jeszcze bardziej przyspieszył przekraczając znacznie dozwoloną prędkość. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli w pościg i o wsparcie poprosili inny patrol, który dzięki współpracy pomógł w zatrzymaniu przestępcy drogowego. Dzielnicowy będący w tym czasie w tym rejonie zblokował drogę co doprowadziło do udaremnienia ucieczki 21-latka i zatrzymania go w okolicach Pawłowa.
Justyna Przytarska
Mówi Weekend FM rzecznik policji w Chojnicach Justyna Przytarska.
Jak ustaliło Weekend FM, zakaz kierowania miał się zatrzymanemu wkrótce skończyć. Sankcja upływała w maju tego roku. Teraz 21-latkowi grozi kara do 5 lat więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Słuchaj w: