
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoPomieszczenia są, ale stoją puste.
"Dworzec został pięknie wyremontowany, poszły na to miliony złotych, a kasy biletowej jak nie było, tak nie ma" . - W ten sposób słuchacz Weekend FM zwraca uwagę na niewykorzystane pomieszczenia w odnowionym budynku dworca kolejowego w Człuchowie. Jak ustaliło Weekend FM, jedyny przewoźnik - spółka Polregio - nie jest zainteresowana prowadzeniem kasy biletowej.
Po raz pierwszy miasto zwróciło się w tej sprawie do Polregio jeszcze na etapie przebudowy dworca - w październiku 2019 roku. Wiceburmistrz Tomasz Kowalczyk proponował przewoźnikowi bezpłatne użyczenie pomieszczeń na kasy biletowe, przechowalnię bagażu i punkt informacji. Odpowiedź była odmowna. Scenariusz powtórzył się na początku ubiegłego roku:
- Zwróciliśmy się ponownie z prośbą o ponowne rozpatrzenie tego naszego wniosku, albo też o możliwość postawienia biletomatu. No niestety tu odpowiedź była negatywna. W dalszym ciągu nie planują uruchomienia kas biletowych, ani punktu informacji, ani przechowalni bagażu, nawet postawienia tego biletomatu w budynku dworca PKP w Człuchowie.
Tomasz Kowalczyk
Mówi Weekend FM wiceburmistrz Człuchowa Tomasz Kowalczyk.
Jak czytamy w odpowiedzi, bilet można kupić w pociągu, bez ponoszenia za to dodatkowych opłat. Ponadto ze stacji w Człuchowie odjeżdża tylko sześć pociągów dziennie, co generuje mały ruchu pasażerów. W tej sytuacji miasto będzie szukało innej funkcji dla pomieszczeń w budynku dworca. Zgodnie z założeniami projektu, unijne dofinansowanie wyklucza ich wynajęcie przez pięć lat. Jak ustaliło Weekend FM, jedną z propozycji jest utworzenie w Człuchowie kolejowej izby muzealnej.
Jeśli chodzi o poczekalnię, to ta - jak wyjaśnia Weekend FM Tomasz Kowalczyk - otwierana jest pół godziny przed planowym przyjazdem pociągu. Krótko po odjeździe jest zamykana, żeby w poczekalni nie gromadzili się bezdomni.

Słuchaj w: