
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij okno"Młodzież spożywa alkohol, czasami wulgarnie zaczepia przechodniów".
Niektórzy chojniczanie po zmroku nie czują się bezpiecznie w Parku 1000-lecia. Jak informują słuchacze Weekend FM, powodem jest grupująca się w kilku miejscach parku młodzież i jej zachowanie:
- Grupuje się młodzież w altankach, spożywa alkohol, pali papierosy, głośno się zachowuje, wulgarnie zaczepia przechodniów. Dzieje się to wieczorami, szczególnie w weekendy. Park miał służyć bezpieczeństwu i wypoczynkowi mieszkańców, a w tym momencie strach tam czasami po prostu pójść.
mieszkaniec Chojnic
Sygnały o niepokojącej sytuacji w Parku 1000-lecia już od co najmniej kilku tygodni docierają także do chojnickiego ratusza i straży miejskiej. "Reagując na nie wprowadziliśmy popołudniowo-wieczorne patrole w parku" - mówi Weekend FM komendant municypalnych Arkadiusz Megger.
- Wprowadziłem w tym miesiącu dodatkowe drugie zmiany, kierowane przede wszystkim, tylko chodzą w Parku 1000-lecia. W tym czasie nie było większych problemów, być może i na to pogoda miała wpływ, były siarczyste mrozy, ale w marcu także mam dodatkowe patrole do około godz. 23:00. Powinno być lepiej.
Arkadiusz Megger
Z danych straży miejskiej w Chojnicach wynika, że problem grupującej się młodzieży dotyczy przede wszystkim dwóch altanek przy głównej alei parkowej. "To nie jest tak, że oni zawsze piją i zawsze zaczepiają, ale zachowują się głośno, co może budzić obawy u mieszkańców", dodaje komendant Megger.
Słuchaj w: