
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoGrozi mu za teraz do 15 lat pozbawienia wolności.
Okradł personel sprzątający jednej z bytowskich szkół, ale już po godzinie "sprzątnęła go" policja. 33-letniemu złodziejowi grozi za teraz do 15 lat pozbawienia wolności:
Mundurowi natychmiast rozpoczęli poszukiwania włamywacza. Zebrali informacje i ustalili osoby, które przebywały w okolicach szkoły. Na tej podstawie wytypowali prawdopodobnego sprawcę. Przypuszczenia mundurowych potwierdziły się. 33-letni mieszkaniec Bytowa podejrzewany o przestępstwo został zatrzymany kilka ulic dalej. Mundurowi odzyskali część skradzionych pieniędzy. Resztę bytowianin zdążył przegrać w salonie gier.
Michał Gawroński
Mówi rzecznik prasowy bytowskiej policji Michał Gawroński.
Na podstawie zgromadzonych materiałów policjanci przedstawili 33-latkowi zarzuty dokonania kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy. Mężczyzna w najbliższym czasie stanie przed sądem.

Słuchaj w: