W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.

Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:

Zamknij okno
Zamknij okno  X

Radio Weekend

Słuchaj on-line:

Słuchaj Radia Weekend

Teraz Gramy (graliśmy wcześniej):

.

.

Na antenie:

.

.

Napisz do nas:

  •  62
  • środa, 21 października 2020 11:17

Woj. pomorskie

"Nie" dla nowej ustawy o ochronie zwierząt mówili w środę rolnicy z naszego regionu (FOTO, WIDEO)

W Chojnicach rolnicy wręczyli posłowi Aleksandrowi Mrówczyńskiemu słomę, kapustę i buraka.

Nie dla nowej ustawy o ochronie zwierząt mówili w środę rolnicy z naszego regionu FOTO, WIDEO

fot. Wojciech Piepiorka

Protest rolników w Chojnicach - materiał Wojciecha Piepiorki

Najpierw około 50 ciągników przejechało przez miasto, a potem delegacja protestujących spotkała się z posłem Aleksandrem Mrówczyńskim. Rolnicy znów manifestowali dziś (21.10) w Chojnicach. To kolejna odsłona protestu przeciwko tzw. piątce Kaczyńskiego. Na jednym z ciągników znalazła się nawet kukła prezesa Prawa i Sprawiedliwości i jego kota.

- Pokazujemy mu, że skończy na taczce, bo rolnicy mu zaufali, cała Polska mu zaufała, bo obiecał cuda-wianki. Dzisiaj nas zdradził. Zdrajców wywozimy na taczce. Chcemy też dzisiaj powiedzieć posłowi Mrówczyńskiemu, że również w tę taczkę zmieści się nasz poseł Mrówczyński.

uczestnik protestu

Mówił reporterowi Weekend FM jeden z protestujących rolników. Finałem dzisiejszej akcji była wizyta w biurze chojnickiego posła Prawa i Sprawiedliwości. Tym Aleksander Mrówczyński wyszedł do delegacji rolników i w towarzystwie ochroniarzy rozmawiał z nimi w drzwiach biura. Tam otrzymał prezent: kosz z owsianą słomą, kapustą i burakiem.

"Symbolizuje to, w jaki sposób my-rolnicy jesteśmy traktowani" - mówił przed spotkaniem z parlamentarzystą Rafał Mładanowicz, szef człuchowskiej izby rolniczej.

- Serdecznie zapraszamy do rozmów z nami, z rolnikami, bo deklarował pan taką chęć, a my jesteśmy naprawdę bardzo zdesperowani, Czyny, które miały miejsce nie są po to, żeby pana posła ośmieszać, tylko zwrócić uwagę, że z nami, z rolnikami nikt nie rozmawia, a chcecie wprowadzić ustawę, która może spowodować zapaść polskiego rolnictwa, naprawdę, panie pośle. Pan jest stąd, pan powinien to czuć najlepiej i dziwi mnie to, że nie chce pan z nami porozmawiać i nas wysłuchać.

Rafał Mładanowicz

Poseł Aleksander Mrówczyński odebrał prezent i deklarował chęć rozmów z rolnikami.

Poseł Aleksander Mrówczyński deklaruje chęć rozmów z rolnikami z regionu. Stawia jednak warunek, żeby ci nie posuwali się do radykalnych form protestu

Poseł Aleksander Mrówczyński wyszedł do rolników, którzy protestowali dziś (21.10) w Chojnicach. W czasie rozmowy w drzwiach swojego biura parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości otrzymał prezent: owsianą słomę, buraka i główkę kapusty. Poseł przyjął kosz z darami i apelował do przedstawicieli protestujących, by zaprzestali takich akcji, jak wyrzucenie obornika pod jego domem.

- Więc uważam, że akcja niedzielna, w tym czasie byłem w kościele i na różańcu, była niewłaściwa. Mówię stop takim działaniom. Wyrzuciliście w ubiegłym tygodniu oprócz ziemniaków duże kamienie pod moje biuro, więc mam pytanie, czy potem też kamienie pójdą w moją stronę?
- W żadnym wypadku [głos protestującego].

Aleksander Mrówczyński

Jak tłumaczył Aleksander Mrówczyński, poprzednim razem rolnicy zastali zamknięte drzwi, bo był w Warszawie, a jego pracownica - na urlopie. Pytany o to jak zagłosuje nad tzw. piątką Kaczyńskiego, odpowiedział, że zrobi to "zgodnie z własnym sumieniem".

- Idą daleko idące poprawki. Uważam, że powinny rolników uspokajać, one nie uspokajają. Zobaczmy, jaki ostateczny kształt będzie miała ustawa, natomiast padły słowa deklaracji, że zachowają moją prywatność. Ja też się spotkam, możemy rozmawiać, jedna i druga strona. Już są rozmowy. Pewien konsensus następuje, natomiast jeżeli nie spełnimy wszystkich oczekiwań, to co, będę miał szyby powybijane w domu?

Aleksander Mrówczyński

Rolnicy protestowali także w innych miejscach, w tym w powiecie bytowskim

- Mieliśmy trochę wcześniej to zrobić - mówił o akcji uczestnik protestu w powiecie bytowskim:

- Nikt nie chciałby tu przyjeżdżać, wolałby zajmować się swoimi obowiązkami, ale potrzeba jest taka, żebyśmy się przeciwstawili tej "piątce Kaczyńskiego", która według nas jest bardzo niezrozumiała, nie wiadomo, czyich interesów broni. Mieliśmy trochę wcześniej to zrobić dlatego, że w Polsce już nakłada się podatek cukrowy, czyli ograniczenie produkcji cukru.

uczestnik protestu

W powiecie bytowskim rolnicy protestują pokojowo. Rozpoczęli w Ząbinowicach. Przejadą ulicami Bytowa: 1 Maja, Sikorskiego, Gdańską, Przemysłową, Wybickiego i Lęborską do Wolności i bytowskiego dworca.

 

Przez ponad dwie godziny rolnicy z powiatu sępoleńskiego protestowali na ulicach Sępólna Krajeńskiego

Ogromne korki na drodze krajowej nr 25, i ciągniki na ulicach miasta - tak wyglądał dzisiejszy (21.10) protest rolników z powiatu sępoleńskiego którzy protestowali na ulicach Sępólna Krajeńskiego. Rolnicy już o godzinie 9.00 zjechali z okolicznych miejscowości do Sępólna, i mimo że nie blokowali drogi krajowej nr 25 biegnącej przez miasto, to powolna jazda między rondem Kazimierza Wielkiego a rondem ks. Grudzińskiego spowodowała gigantyczne korki w mieście.

- Nas nikt nie zauważył. Nie jesteśmy służbą zdrowia, nie jesteśmy funkcjonariuszami, że nie pójdziemy do pracy. Nie jesteśmy górnikami, że nie pójdziemy na nasze miejsce pracy. My nie mamy innej formy. Nikt nie chce z nami rozmawiać. Prezes Kaczyński w ogóle się schował.

rolnik

Mówili w przerwie między protestem rolnicy z powiatu sępoleńskiego. Cel protestu taki sam jak w całym kraju - "nie" dla "piątki dla zwierząt"

- Cel jest jeden: "Piątka dla zwierząt" do kosza. Innego wyjścia nie ma. Ta ustawa zrujnuje nasze rolnictwo, które i tak ledwo stoi na nogach.
- Niech nie mówią nam, że "dobrze wam, bo wyście na nich głosowali". To była jedyna partia, która mówiła, że będzie za nami. A niestety co się stało? Jest teraz przeciwko nam. Nóż w plecy. Niestety oni nas zdradzili i już powrotu do tego nie będzie.

rolnicy

W sumie na ulicach Sępólna Krajeńskiego protestowało niemal 50 ciągników rolniczych. Na razie nie wiadomo, czy w najbliższym czasie dojdzie do kolejnych takich protestów w Sępólnie.

ZOBACZ RELACJĘ WIDEO Z PROTESTU ROLNIKÓW W CHOJNICACH:

Wszelkie materiały (w szczególności informacje lokalne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zabronione jest bez zgody Redakcji Radia Weekend FM/portalu weekendfm.pl wyrażonej na piśmie pod rygorem nieważności: kopiowanie, rozpowszechnianie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie w całości lub we fragmentach informacji, danych, materiałów lub innych treści poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym.

Podcasty Weekend FM

Kafelek audycji: Wakacje w Muzeum - sezon 2
Kafelek audycji: Ogłuszka na skraju lasu
Kafelek audycji: Weekend na polu

Sport:

Ostatnio dodane artykuły:

Copyright © 2001-2025 Radio Weekend, PETRUS Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, Korzystanie z portalu oznacza akceptację regulaminu - polityki prywatności - polityki plików cookies
Powiadomienie o plikach cookie Strona korzysta z plików cookies do celów statystycznych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia, więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności. zamknij