
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoTo sami użytkownicy są powodem większości interwencji, jakie trzeba podejmować z użyciem specjalistycznego sprzętu - twierdzą fachowcy z Gminnego Zakładu Gospodarki Komunalnej w Chojnicach.
Chodzi o awarie związane z niedrożnością kanalizacji, a dochodzi do nich dlatego, że ludzie wrzucają śmieci do muszli klozetowej.
- Najczęściej chusteczki nawilżane. To jest największy problem, jeżeli chodzi o zapychanie. Chusteczki nawilżane tworzą takie kłębki, które robią się coraz większe i w pewnym momencie pompa w pompowni czy też kanał już nie jest w stanie, nie ma takiej przepustowości, która to ogarnia i w tym momencie musimy interweniować.
Michał Mączyński
Mówi Weekend FM kierownik działu technicznego w Gminnym Zakładzie Gospodarki Komunalnej w Chojnicach, Michał Mączyński. I apeluje o zmianę złych nawyków.
W jego ocenie aż w 80-ciu procentach przyczyną zapychania pompowni i kanału są właśnie śmieci.

Słuchaj w: