
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoNa ludzkie szczątki natknęła się w piątek po południu turystka.
Jest śledztwo Prokuratury Rejonowej w Kościerzynie w sprawie zwłok znalezionych w kompleksie leśnym w okolicach Wiela w gminie Karsin. Jak informowaliśmy w Weekend FM, w piątek (17.07) po południu turystka natknęła się na ludzkie szczątki, będące w stanie znacznego rozkładu. Dziś wiadomo już, że ciało najprawdopodobniej należało do mężczyzny. Teraz trwa ustalanie kim, był denat i w jaki sposób doszło do jego śmierci.
Wszystko wskazuje na to, że jest to mężczyzna. Wytypowane zostały dwie osoby, które oddaliły się ze swojego miejsca zamieszkania i do dnia dzisiejszego nie są ustalone miejsca ich pobytu. Być może jest to jedna z tych osób, których zwłoki nie zostały znalezione. To jest na tym etapie wszystko. Na jutro zaplanowane są czynności sekcyjne, zobaczymy co nam z tych czynności wyjdzie.
Grażyna Wawryniuk
Mówi Weekend FM rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, prokurator Grażyna Wawryniuk.
Jak dowiedział się reporter Weekend FM, zwłoki były rozczłonkowane i znajdowały się w różnych miejscach lasu, w dość bliskiej odległości od siebie. Wstępnie został jednak wykluczony udział osób trzecich. Śledczy podejrzewają, że rozdzielenie ciała było spowodowane przez zwierzęta. Prokurator Grażyna Wawryniuk potwierdza Weekend FM, że na ciele ujawnione zostały ślady zwierzęcych zębów.
Słuchaj w: