
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoPolicjanci odzyskali też większość skradzionego mienia
Gotówka w różnej walucie, biżuteria, pistolet pneumatyczny oraz inne przedmioty o łącznej wartości ponad 200 tys. zł zginęły z jednego z domów jednorodzinnych w Chojnicach. Do kradzieży z włamaniem doszło w ostatni weekend. Sprawca długo nie nacieszył się jednak łupem. Jest już w rękach policji.
- Dzięki intensywnej pracy operacyjnej, kryminalni już następnego dnia po przeanalizowaniu zebranego materiału dowodowego wytypowali mężczyznę, który mógł dopuścić się tego przestępstwa. I tym razem przypuszczenia kryminalnych potwierdziły się, mężczyzna został zatrzymany na terenie jednej z firm w Gdyni. 26-letni mieszkaniec Gdańska trafił do policyjnego aresztu.
Justyna Przytarska
Mówi Weekend FM oficer prasowy chojnickiej policji Justyna Przytarska.
Jak dodaje, mienie o wartości 150 tys. zł zostało odzyskane, a miejsce ukrycia pozostałej części jest weryfikowane. Sprawca swój łup ukrył na terenie sąsiedniego województwa. Tymczasem podejrzany usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem i przyznał się do popełnienia tego przestępstwa. "Może mu grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. O dalszym losie 26-latka zdecyduje sąd" - dodaje Justyna Przytarska.

Słuchaj w: