
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoJak nieoficjalnie dowiedziało się Weekend FM, powodem rezygnacji jest brak porozumienia z częścią sztabu szkoleniowego drużyny.
- Przypomnijmy, że za sterami klubu odchodzący prezes stanął jesienią ubiegłego roku, gdy klub był w poważnych tarapatach finansowych. Zarządowi udało się wyprowadzić wiele spraw finansowych, ale koronawirus ponownie zachwiał finansami. Nieoficjalnie mówi się, że od marca są duże problemy z wypłatą wynagrodzeń dla zawodników i sztabu szkoleniowego. Do tego konflikt, o którym mówi się nieoficjalnie, nie sprzyjał pracy.
Rezygnacja prezesa wiąże się też z odejściem z zarządu Andrzeja Marcinkowskiego i Daniela Koski.
Kilkukrotnie próbowaliśmy skontaktować się z prezesem Bytovii. Jednak jego telefon cały czas milczy.

Słuchaj w: