
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoPokonała 2:1 Sandecję Nowy Sącz po golach Tomasza Mikołajczaka i Janusza Surdykowskiego.
Szanse na utrzymanie w Fortuna 1. Lidze wciąż są niewielkie, ale Chojniczanka jeszcze ich nie straciła. Nadzieje w sercach kibiców nie gasną, bo podopieczni Zbigniewa Smółki pokonali dziś (3.07) Sandecję Nowy Sącz 2:1. Chojniczanka prowadziła od 17 minuty po golu Tomasza Mikołajczaka, przy którym asystę zaliczył Robert Ziętarski. Po 67 minutach gry wyrównał Daniel Szufryn, ale ostatnie słowo należało do gospodarzy. W 81 minucie dośrodkował Krystian Wachowiak, a strzałem głową rezerwowy Janusz Surdykowski dał Chojniczance trzy punkty. Tym samym Chojniczanka wygrała u siebie po raz pierwszy od września ubiegłego roku.
„Od 60-70 minuty było widać, że te wyjazdy kosztowały nas bardzo dużo zdrowia i że gra co trzy dni jest bardzo ciężka” - mówił w czasie pomeczowej konferencji prasowej trener Zbigniew Smółka.
Duży szacunek dla moich piłkarzy i podziękowania za to, że wiele rzeczy na koniec dali z serca. Natomiast z gry byliśmy drużyną - moim zdaniem - lepszą, stwarzającą więcej sytuacji, natomiast mieliśmy problemy przy stałych fragmentach gry. Źle zareagowaliśmy na wejście Szufryna, dostaliśmy bramkę. Za chwilę troszeczkę szczęścia w jednej sytuacji, gdzie naprawdę można było dostać zawału. I też po stałym fragmencie gry. Natomiast cieszę się, że zwyciężyliśmy.
Zbigniew Smółka
Po piątkowym zwycięstwie dystans Chojniczanki do bezpiecznej lokaty zmalał do sześciu punktów, ale trzeba pamiętać, że rywale w walce o utrzymanie mają do rozegrania o jeden mecz więcej. Chojniczance pozostały jeszcze cztery spotkania, w tym trzy u siebie.
Na stadionie przy Mickiewicza 12 w Chojnicach był nasz reporter Wojciech Piepiorka. Posłuchaj jak relacjonował mecz na żywo na antenie Weekend FM.
Relacja Wojciecha Piepiorki przed pierwszym gwizdkiem
Relacja Wojciecha Piepiorki w przerwie meczu
Relacja Wojciecha Piepiorki po końcowym gwizdku
Fortuna 1. Liga: Chojniczanka - Sandecja Nowy Sącz 2:1 (1:0)
Bramki: Tomasz Mikołajczak (17), Janusz Surdykowski (81) - Dawid Szufryn (67).
Chojniczanka: Radosław Janukiewicz - Oskar Paprzycki, Seweryn Michalski, Kamil Wiktorski, Krystian Wachowiak - Aleksander Jagiełło (74 Łukasz Zejdler), Robert Ziętarski (60 Jan Mudra), Bartosz Wolski, Aghvan Papikyan (66 Janusz Surdykowski) - Tomasz Mikołajczak - Mateusz Kuzimski. Trener: Zbigniew Smółka.
Sandecja: Daniel Bielica - Michal Piter-Bućko, Dawid Szufryn, Adrian Basta - Jan Kuźma (63 Kamil Ogorzały), Radosław Kanach, Michał Walski (90 Szymon Kuźma), Dominik Kun - Mateusz Klichowicz (83 Maciej Korzym), Adrian Danek, Mariusz Gabrych. Trener: Tomasz Kafarski.
Słuchaj w: