
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoMężczyzna miał spaść z wysokości i doznać urazu głowy.
Wypadek przy pracy w firmie Polcom Modular w Topoli koło Chojnic. Doszło do niego w miniony poniedziałek. Jak nieoficjalnie dowiedziało się Weekend FM, poszkodowany, to ok. 50-letni mężczyzna, który miał spaść z wysokiego kontenera. W wyniku upadku zaś doznać urazu głowy i miednicy.
Firma potwierdza, że do wypadku doszło, ale o szczegółów nie zdradza:
- W tej chwili nasza firma nie udziela żadnych informacji oprócz tej, że została powołana komisja powypadkowa, która analizuje, co się wydarzyło. Do osoby, która uległa wypadkowi, została wezwana karetka pogotowia. Działamy zgodnie z wszystkimi procedurami nas obowiązującymi w sytuacjach każdego, nawet najdrobniejszego wypadku na terenie fabryki.
Dorota Żuchowicz
Mówi Weekend FM Dorota Żuchowicz z Polcom Modular.
Sprawą zajmuje się już także słupski oddział Państwowej Inspekcji Pracy.
- Już od poniedziałku także nasz inspektor był w zakładzie i ustalenia pierwsze poczynił już w poniedziałek. W tej chwili na razie innych informacji na ten temat nie mamy. Myślę, że w ciągu miesiąca jakieś informacje w tym zakresie już będą bliższe.
Tadeusz Jureń
Informuje Weekend FM nadinspektor Tadeusz Jureń z Państwowej Inspekcji Pracy w Słupsku.
Słuchaj w: