
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij okno36-letni mieszkaniec gminy Lipka, w powiecie złotowskim, uniemożliwił pijanemu motorowerzyście dalszą jazdę na tzw. "podwójnym gazie".
Do zdarzenia doszło na drodze z Lutowa do Lipki, w gminie Sępólno Krajeńskie:
- 36-letni obywatel zrelacjonował całe zajście. Zatrzymany 41-latek jadąc motorowerem wykonywał dziwne manewry na drodze, jechał tzw. wężykiem. Nie czekając ani chwili postanowił sam udaremnić mu dalszą jazdę. Alkomat wykazał w jego organizmie ponad 1,8 promila alkoholu. Wzorowemu obywatelowi należą się podziękowania, ponieważ być może dzięki jego postawie udało się uratować czyjeś zdrowie bądź życie.
Małgorzata Warsińska
Mówi Weekend FM rzecznik prasowy policji w Sępólnie Małgorzata Warsińska.
Dodatkowo okazało się, że motorowerzysta ma sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Teraz grozi mu nawet do pięciu lat więzienia.

Słuchaj w: