
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoDo zdarzenia doszło w Wielkim Klinczu w powiecie kościerskim.
W trakcie meczu doszło do bójki między dwoma zawodnikami i kibicem. Jak wstępnie ustaliła policja, 20-letni zawodnik miał zaatakować 19-latka, w obronie którego stanął jego brat, 25-letni kibic. Nieprzytomny 20-latek śmigłowcem LPR trafił do szpitala w Gdańsku. Mężczyzna miał obrażeni głowy. Był w śpiączce. Jego stan był poważny i przez dłuższy czas niemożliwe było jego przesłuchanie. Niedawno stan 20-latka poprawił się i pozwolił na wykonanie czynności:
- Aktualnie stan zdrowia pokrzywdzonego umożliwił przesłuchanie go w charakterze świadka, natomiast w trakcie przesłuchania podał, że nic nie pamięta z tego, co się wówczas wydarzyło.
Grażyna Wawryniuk
Mówi Weekend FM rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk. Po zdarzeniu policja zatrzymała 25-letniego kibica. Mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Zastosowano wobec niego areszt tymczasowy. Postępowanie w tej sprawie jest w toku:
- Postępowanie w toku, m.in. jest konieczność uzyskania końcowej opinii sądowo-lekarskiej co do charakteru doznanych obrażeń oraz skutków tych obrażeń u pokrzywdzonego i oczywiście również inne czynności tutaj jeszcze są planowane, m.in. dlatego też prokurator wystąpił o przedłużenie stosowania tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego na dalszy czas.
Grażyna Wawryniuk
Mówi Weekend FM rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Słuchaj w: