
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoO sprawie mówiliśmy w Weekend FM w ubiegłym tygodniu.
"Nie było przemocy wobec cierpiącego na autyzm przedszkolaka, a jego mama sformułowała zarzuty bez dokładnego wyjaśnienia sytuacji" - to stanowisko dyrekcji i kadry niepublicznego, integracyjnego przedszkola "Skrzaty" w Chojnicach.
O sprawie mówiliśmy w Weekend FM w ubiegłym tygodniu. Wtedy mama przedszkolaka ze "Skrzatów" złożyła doniesienie na policję, podejrzewając, że od czasu ferii zimowych ktoś w placówce znęca się nad jej synem. Chłopiec miał mieć naderwane ucho.
W przedszkolu stanowczo zaprzeczają, by w grupie dochodziło do aktów przemocy. Dyrektor Magdalena Paterek zapewnia, że odkąd dowiedziała się o obawach matki, wszczęła procedury zmierzające do wyjaśnienia sytuacji, pozostając z nią w ciągłym kontakcie.
M.in. w jej obecności przejrzała zapisy monitoringu z dnia, który najbardziej interesował kobietę.
- Matka chłopca kilkukrotnie komunikowała, że musi pierwsza to zgłosić, gdyż nie chce, aby ktoś zarzucił jej zaniedbywanie syna czy stosowanie przemocy w domu - mówi Weekend FM Magdalena Paterek, dodając, że kobieta najpierw oskarżała o przemoc wychowawczynie syna, a kiedy nie potwierdził tego monitoring, także innych pracowników placówki.
Od tygodnia natomiast w ogóle nie ma z nią kontaktu.
- Zachowanie matki dziecka, która skierowała oskarżenia najpierw wobec wychowawców lub dzieci z grupy Marka, które, jak się okazało, były bezpodstawne i tak naprawdę krzywdzące, a następnie próbowała szukać winnych pośród innych pracowników przedszkola sprawiło, że straciliśmy do niej zaufanie jako do rodzica. Od momentu braku kontaktu z matką dziecka współpraca z panią Kowalską staje się niemożliwa i nieprzewidywalna.
Magdalena Paterek
Mówi Weekend FM dyrektor przedszkola "Skrzaty" Magdalena Paterek.
W tej chwili sprawą rzekomego znęcania się nad dzieckiem zajmuje się chojnicka prokuratura. Postępowanie w kierunku psychicznego lub fizycznego znęcania się nad osobą nieporadną jest na wstępnym etapie, ale śledczy już planują przesłuchania świadków. Jak ustaliło Weekend FM, chłopiec został skreślony z listy przedszkolaków.
Stanowisko rodziców dzieci z przedszkola Skrzaty

Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

