
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoRok więzienia w zawieszaniu na trzy lata i trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów.
Już na pierwszej rozprawie zapadł wyrok w procesie 22-letniej mieszkanki Rzeczenicy. Martyna J. odpowiadała za śmiertelne potrącenie motorowerzysty, do którego doszło 5 sierpnia ubiegłego
roku na odcinku drogi krajowej nr 25 pomiędzy Gwieździnem a Rzeczenicą. Treść dzisiejszego (19.09) wyroku Sądu Rejonowego w Człuchowie zna reporter Weekend FM Wojciech Piepiorka:
Proces skończył się błyskawicznie, bo oskarżona przyznała się do winy i złożyła wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Martyna J., ze łzami w oczach, jeszcze raz przeprosiła obecną na sali sądowej matkę zmarłego Rafała W. Mówię, że uczyniła to ponownie, bo wcześniej odwiedziła ją w domu. Propozycja adwokata oskarżonego nie spotkała się ze sprzeciwem prokuratora i pokrzywdzonej. Potem także sąd zatwierdził wniosek o samoukaranie, skazując 22-latkę na rok więzienia w zawieszaniu na trzy lata i trzyletni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. To jednak nie jedyne składniki kary. Martyna J. musi też zapłacić ponad 7 tys. zł kosztów sądowych. Uzasadniając wyrok, sędzia Czesław Szymanówka mówił, że prędkość 153 kilometrów na godzinę, z jaką kierowała osobowym audi oskarżona, ´nadaje się bardziej na tor wyścigowy, niż drogę publiczną´.
relacja
Wymierzając karę, człuchowski sąd wziął pod uwagę młody wiek oskarżonej, jej skruchę, a także to, że motorowerzysta również nie poruszał się prawidłowo po drodze. W chwili wypadku mężczyzna miał w organizmie 0,67 promila alkoholu.
Dzisiejszy wyrok nie jest prawomocny.

Słuchaj w: