
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoPodobne działa już od jakiegoś czasu w Chojnicach.
Teraz podobne powstało w Człuchowie. Wczoraj (2.09) odbyło się zebranie założycielskie stowarzyszenia "Człuchowski alarm dla klimatu". Wszystko zaczęło się od inicjatywy Katarzyny Grąbskiej, która została prezesem nowej organizacji.
"Do tej pory moja działalność ograniczała się do udostępniania postów na Facebooku czy podpisywaniu apeli. Gdy jednak 29 i 30 lipca przy ulicy Traugutta w Człuchowie wycięto potężne, zdrowe dęby pod budowę ścieżki rowerowej, postanowiłam działać" - mówi Weekend FM Katarzyna Grąbska.
- Celem naszego stowarzyszenia jest ochrona tego, co mamy, a Człuchów jest pięknym zielonym miastem i zapobieganie kolejnym wycinkom dużych drzew, a jeszcze do tego mamy pomysły, żeby rozwinąć tą eko-przestrzeń, żeby Człuchów był takim eko-miastem i żeby dobrze się żyło mieszkańców, którzy w większości są starsi. Młodzi ludzie też nie chcą w betonozach mieszkać.
Katarzyna Grąbska
Na pierwszym zebraniu do "Człuchowskiego alarmu dla klimatu" zapisało się 16 osób. Wiceprezesem został Jan Radziemski, a skarbnikiem Marcin Kuchta. W skład komisji rewizyjnej weszli Aleksandra Głogowska i Joanna Szopińska.
Pierwszą inicjatywą "Człuchowskiego alarmu dla klimatu" jest zbieranie podpisów pod apelem do władz miasta, gminy i powiatu o konsultowanie zmian w zieleni z mieszkańcami. "Są takie gminy, które chronią przyrodę i przez to klimat. Inne wycinają drzewa i betonują przestrzeń publiczną. Chcemy żeby Człuchów należał do tych pierwszych" - podsumowuje Katarzyna Grąbska.
Słuchaj w: