
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoDo mistrzostwa świata dołożył wicemistrzostwo.
Szymon Kropidłowski (z lewej w tle) wraz z trenerami i innymi członkami kadry Polski. Fot. nadesłane
Z dwoma medalami wróci z Mistrzostw Świata Juniorów w pływaniu w płetwach Szymon Kropidłowski z UKS-u Manta Kościerzyna. Jak informowaliśmy już w Weekend FM, we wtorek 17-latek (30.07) zdobył złoty medal na 100 metrów bifins, a więc w płetwach podwójnych. Wczoraj (1.08) dołożył do tego srebro na 50 metrów.
"Ten srebrny krążek na 50 metrów to taka sama perełka jak złoto na 100 metrów" - mówi Weekend FM prezes kościerskiej Manty Beata Zembrzycka.
- Nasza radość jest praktycznie nie do opisania. Te chwile i emocje, których dostarczył nam Szymon - po prostu brakuje słów. Po cichu liczyliśmy, że Szymon tu na podium stanie. Jest krótkodystansowcem, więc to jest jego dystans. Szymek na tym dystansie był rekordzistą Polski mając 12 lat, więc liczyliśmy, że na 50 metrów też powinien sobie dać radę.
Beata Zembrzycka
Jak dodaje Beata Zembrzycka, w historii polskiego pływania w płetwach nie było jeszcze sytuacji, w której jeden zawodnik zdobył dwa medale na zawodach tej rangi.
Słuchaj w: