
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoA ten żegna się z Bytovią Bytów.
Łukasz Wróbel już oficjalnie dyrektorem sportowym Chojniczanki. Klub potwierdził wczoraj (15.05) wieczorem to, o czym informowaliśmy wcześniej w Weekend FM: 36-latek został następcą Rafała Żurowskiego na stanowisku szefa pionu sportowego w chojnickim klubie.
"Przez ostatnie dwa tygodnie rozmawialiśmy z kilkunastoma kandydatami na to stanowisko. Nie mamy wątpliwości, że zdecydowaliśmy się na właściwą osobę" - mówi Weekend FM wiceprezes Chojniczanki Jarosław Klauzo.
- W ostatnim momencie pojawił się temat Łukasz Wróbla, z którym spotkaliśmy się dwukrotnie. Te nasze rozmowy były na tyle korzystne, na tyle przedstawiliśmy sobie pewną wizję dalszego funkcjonowania klubu, że zdecydowaliśmy się - można powiedzieć - na naszego ziomala, człowieka z naszego regionu.
Jarosław Klauzo
Jak informowaliśmy już w Weekend FM, Łukasz Wróbel podjął decyzję o zakończeniu kariery piłkarskiej. Z końcem maja rozwiązany zostanie jego kontrakt z Bytovią, której piłkarzem był przez ostatnie osiem lat. "Nie sądziłem, że kiedy schodziłem z urazem podczas z Rakowem, będzie to mój ostatni mecz w barwach Bytovii. Niestety kontuzja kolana wykluczyła mnie z gry do końca sezonu" - stwierdził Łukasz Wróbel w oświadczeniu, opublikowanym wczoraj na stronie internetowej bytowskiego klubu.
"Chciałbym podziękować przede wszystkim kibicom za świetne 8 lat, które spędziłem w Bytowie. Dziękuję również tym osobom, z którymi miałem okazję współpracować - kolegom z boiska, sztabom szkoleniowym, pracownikom klubu. Cieszę się, że mogłem być częścią Bytovii.
Nie sądziłem, że kiedy schodziłem z urazem podczas z Rakowem, będzie to mój ostatni mecz w barwach Bytovii. Niestety kontuzja kolana wykluczyła mnie z gry do końca sezonu. Decyzję o rozstaniu podjąłem jednak już właśnie we kwietniu. Nie chciałem jej ogłaszać publicznie, bo jesteśmy w trudnej sytuacji. Najważniejsze na tę chwilę jest utrzymanie i liczy się tylko to. Mimo że nie będę już w Bytovii, mocno zależy mi na tym, aby w Bytowie nadal funkcjonowała piłka na pierwszoligowym poziomie.
W ostatnim tygodniu dużo się jednak zmieniło w moim życiu. Postanowiłem zakończyć karierę piłkarską. Niedługo dowiecie się o moim nowym wyzwaniu, które podjąłem.
Dziękuję jeszcze raz ze te wszystkie lata.
Łukasz Wróbel"

Słuchaj w: