
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoDawniej na Kaszubach popularny był dyngus, czyli zwyczaj polegający na smaganiu dziewczyn po nogach gałązkami jałowca.
Chodzący od domu do domu chłopcy za "dyngowanie" otrzymywali zapłatę do koszyka. Najczęściej były to jajka:
- Na Kaszubach nie było lania wody, natomiast był dyngus i ten dyngus polegał na tym, że gałązkami z jałowca dyngowano po nogach wszystkie panny. Im bardziej wydyngowana i więcej tego, to znaczy, że większe po prostu szanse na szczęście.
Regina Białk
Mówi Weekend FM twórca ludowy Regina Białk, która prowadziła warsztaty poświęcone zwyczajom wielkanocnym w Kościerzynie.

Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

