
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoNa starcie stanął 15 sierpnia ubiegłego roku i codziennie przebiega jeden maraton.
Ryszard Kałaczyński, rolnik ze wsi Witunia, w gminie Więcbork, wczoraj (21.04.) przed godziną 20.00 wbiegł na metę 250 maratonu. Do zakończenia projektu i pobicia rekordu Guinessa zostało jeszcze 116 biegów:
Imprezy żadnej nie było, bo, jak nam powiedział Ryszard Kałaczyński, - "teraz świętujemy już tylko setki". To ma oznaczać, że większa feta z większą liczbą startujących szykowana jest na 300. maraton. Jedyny akcent z wtorkowego wieczoru to biegacz z Pruszcza Gdańskiego, który ma numer startowy 250, i przyjechał przebiec ten 250 maraton razem z Kałaczyńskim.
W sumie na oficjalnej liście startowej zarejestrowanych jest już 375 biegaczy. Sam główny bohater projektu narzeka nieco na naciągnięte ścięgno Achillesa, ale biegnie dalej - dziś o godzinie 15.00 stanie na starcie kolejnego, 251 już maratonu.
relacja

Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

