
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoRyszard Kałaczyński, rolnik z Wituni, w gminie Więcbork, przebiegł już 150 maratonów. Do celu, którym ma być ustanowienie rekordu Guinessa, pozostało jeszcze 216.
Wczoraj na mecie wielkiego świętowania nie było, bo organizatorzy już szykują się na dwusetny maraton. Sam Kałaczyński zamierza dopiąć swego, bo jest w formie i na zdrowie nie narzeka. Bardziej na fatalną pogodę, wiatr i deszcz:
-Jak samopoczucie? [pyt. reportera]
Dobre, tylko pogoda nie ta. Jak widać wiatr, deszcz. Dobrze, że przyjechali chłopaki z Chojnic i mi trochę pomogli. Trzyma wiatr i deszcz w miejscu. Z Bydgoszczy taki Dominik Zygalski ma na koncie 200 maratonów, ale mówił - takiego maratonu jeszcze nie przeszedł, jak u mnie w Wituni.
Ryszard Kałaczyński
Na starcie wczorajszego, 150-go maratonu, wraz z Ryszardem Kołaczyńskim stanęło 19-tu biegaczy. Na oficjalnej liście startowej zarejestrowanych jest już 258-miu uczestników.
Więcej na ten temat w popołudniowym programie Radia Weekend "Tak mija dzień".

Słuchaj w: