
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoRada Miejska w Czersku odrzuciła wniosek o przeprowadzenie referendum w sprawie likwidacji Straży Miejskiej. Zarzuciła jego inicjatorom, że nie dopełnili ustawowego obowiązku ogłoszenia swojego zamiaru.
Mówi przewodniczący Rady Miejskiej Ireneusz Bojanowski:
- W sumie sprowadza się to do tego, iż zakwestionowano podanie do publicznej wiadomości, że nie podano w zwyczajowy sposób przyjęty w gminie. Z formalnego powodu zostało odrzucone.
Ireneusz Bojanowski
Jak tłumaczy przewodniczący Bojanowski, zwyczajowy sposób w gminie Czersk, to informacja na stronie internetowej urzędu, w tzw. BIP-ie i na tablicach ogłoszeń.
Inicjatorzy referendum w sprawie likwidacji Straży Miejskiej w Czersku nie zamierzają złożyć broni. Po tym, jak tutejsi radni zagłosowali przeciwko ich inicjatywie, chcą wystąpić z nową. Tym razem będą namawiać mieszkańców gminy do odwołania burmistrza i rady.
- Jesteśmy zszokowani głosowaniem rady i uzasadnieniem jej decyzji. Dopełniliśmy bowiem wszelkich formalności i poinformowaliśmy o zamiarze referendum - mówi w ich imieniu Roman Stolz:
- Żeśmy wywieszali, informowali, mieszkańcy wiedzieli. Powstanie nowa grupa inicjatywna, być może stanę na czele tej grupy, o odwołanie burmistrza i Rady Miejskiej.
Roman Stolz
Roman Stolz jest przekonany, że mieszkańcy podzielą jego pogląd, iż obecne władze Czerska postępują niedemokratycznie.
- Po odwołaniu burmistrza i rady będziemy mieli zarząd komisaryczny. To będzie dobry czas na zastanowienie się, kogo wybrać w następnych wyborach - dodaje.

Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

