10) Sąd Okręgowy w Słupsku 25-letniego Pawła P. z Chojnic, za zamordowanie ciężarnej kobiety. Sąd uznał go również za winnego "przerwania ciąży" kobiety, znęcania się nad nią za życia oraz znieważenia jej zwłok.
Wyrok 25 lat to kara łączna za wszystkie przestępstwa. Paweł P. nie był obecny na ogłoszeniu wyroku. Przewodniczący składu orzekającego sędzia Dariusz Ziniewicz podkreślił, że cały zgromadzony w śledztwie materiał dowodowy znalazł potwierdzenie w trakcie rozprawy, zaś oskarżony - jak ustalili biegli - nie jest osobą niepoczytalną. Wyrok nie jest prawomocny. Obrońca Pawła P. zapowiedział apelację.
Przypomnijmy, do zabójstwa 26-letniej Agnieszki S. doszło 25 sierpnia 2007 r. w lesie koło Rychnów w gminie Człuchów, gdzie para najpierw zbierała grzyby, a potem urządziła sobie zakrapiany alkoholem piknik. Gdy wracali do domu doszło między nimi do bijatyki, w trakcie, której Paweł P. zabił kobietę zadając jej pięć ciosów nożem. Ciało ukrył dzień po zabójstwie kilkanaście metrów od miejsca zbrodni. Potem kilkakrotnie przychodził w to miejsce, by w końcu okaleczyć ciało kobiety.
Zwłoki zaginionej Agnieszki S. znalazł w lesie 4 września przypadkowy grzybiarz. Policjanci zatrzymali Pawła P. dzień później. Na początku śledztwa przyznał się do zabójstwa i okaleczenia zwłok. Twierdził jednak, że nie zabił Agnieszki nożem, tylko udusił ją w trakcie bójki. Okaleczenia zwłok nie potrafił wytłumaczyć. W czasie procesu, Paweł P. zmienił zeznanie i nie przyznał się do winy