
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknowczoraj (30.11.)
Była msza święta, potem inscenizacja na rynku, na koniec złożenie kwiatów przy pamiątkowych tablicach. Kościerzyna upamiętniła wczoraj (30.11.) 86. rocznicę wysiedlenia mieszkańców miasta przez niemieckiego okupanta na początku II wojny światowej.
- Tysiące Polaków i Kaszubów zostało wówczas przymusowo wyrwanych z własnych domów - mówi Weekend FM koordynator inscenizacji Piotr Kwidziński:
Żeby nie zapomnieć o tych tragicznych losach mieszkańców powiatu kościerskiego, który miał miejsce w 1939 roku. Osoby, które nie mieszkały na tym terenie przed 1920 rokiem lub też nie odpowiadały okupantowi zostały wywożone. Ta pamięć właśnie o tych wydarzeniach powoduje to, że nie zapomnimy tej tragedii, a dwa, żeby też wtedy rys historyczny w taki sposób przetrwał kolejne lata.
Piotr Kwidziński
Słuchaj w: