
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoZmarł w wieku 70 lat.
"Człowiek przepotężnej siły i wspaniałego charakteru". Tak o Marianie Dorawie mówią koledzy z Pomorskiego Zrzeszenia Ludowych Klubów Sportowych. Mieszkaniec Chojnic był sportowcem-amatorem, ale jednocześnie niekwestionowanym mistrzem wyciskania ciężarka o wadze 17,5 kilograma. Jego rekord to 327 wyciśnięć. W tej dyscyplinie doszedł do takiej perfekcji, że potrafił wykonać tyle wyciśnięć, ile główni konkurenci łącznie. Zawodnik sam przyznawał, że zaczął starty, by podnieść się po śmierci żony.
Człowiek rzeczywiście przepotężnej siły. Wielokrotnym, chyba dziewięciokrotny z rzędu liczba województwa pomorskiego, jeśli chodzi o wyciskanie ciężarka 17,5 kg, w ludowych zespołach sportowych i od samego pierwszego występu niekwestionowany mistrz Polski LZS-ów. Człowiek wielki duchem przede wszystkim. To jest coś niesamowitego, jeśli chodzi o profesjonalizm przygotowania do zawodów i właściwie jak jechał na zawody, to cała Polska wiedziała że Marian wygra tylko zastanawiano się jaką przewagą.
Jan Trofimowicz
Mówi Weekend FM wiceprezes Pomorskiego Zrzeszenia LZS Jan Trofimowicz.
Marian Dorawa zmarł we wtorek (21.10) w wieku 70 lat. Pogrzeb chojniczanina odbędzie się jutro (25.10) w Chojnicach. Jak zapowiada kierownictwo pomorskiego LZS-u, ku upamiętnieniu sportowca zawody w wyciskaniu ciężarka 17,5 kilograma mają teraz nosić imię właśnie Mariana Dorawy.
Słuchaj w: