
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoRozmowa dotyczyła między innymi podejścia do historii Pomorza.
"Wystawa jest oparta na dokumentach i wspomnieniach oraz powściągliwa w ocenach" zapewniał profesor Cezary Obracht-Prondzyński. Chojnice odwiedził dzisiaj (15.09) historyk i socjolog, współtwórca głośnej wystawy "Nasi chłopcy". To ekspozycja poruszająca drażliwy temat mieszkańców Pomorza, w tym naszego regionu, siłą wcielonych do Wehramchtu w trakcie II wojny światowej. Profesor przyznał, że spodziewał się iż pokazanie wystawy w Gdańsku wywoła kontrowersje. Nie spodziewał się jednak aż tylu negatywnych reakcji. Szczególnie, że jego zdaniem poznanie faktów historycznych w internecie zajmuje zaledwie kwadrans.
Z jednej strony właściwie należało się tego spodziewać, ponieważ pokazanie wystawy w Gdańsku, na ten temat, z całą pewnością nasuwało taką myśl, że będzie rezonans w tych kręgach, które albo niewiele wiedzą, albo nawet jeśli wiedzą, to mają niewiele zrozumienia, a nawet jeśli maja sporo zrozumienia , to mają bardzo niewiele wybaczenia. A z drugiej strony oczywiście wydawało się nam, że zrobienie takiej wystawy, jest w jakiejś mierze obowiązkiem.
Cezary Obracht-Prondzyński
Mówił przewodniczący Rady Muzeum Gdańska profesor Cezary Obracht-Prondzyński.
Podczas dyskusji poruszono zarówno aspekty historyczne, jak i okoliczności powstania wystawy i jej wydźwięk. Zebrani w czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej opowiedzieli z kolei o swoich bliskich. Pojawiły się także osoby, które już wcześniej w mniejszej skali dokumentowały wspomnienia wcielonych do wojsk trzeciej rzeszy.
Innymi kwestiami omawianymi na spotkaniu była postać Jana Karnowskiego oraz działalność Instytutu Kaszubskiego.
Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

