
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoByła duża dawka muzyki rockowej, z najlepszym polskim heavy-metalem na sam koniec. "Festiwal rośnie w siłę" - mówią organizatorzy.
Wczoraj (5.09.) w Sępólnie Krajeńskim odbyła się druga już edycja reaktywowanego przed rokiem festiwalu muzyki rockowej "Szelesty". Na scenie zaprezentowały się zespoły Eria, InExit, i Pretty Lies, a tegoroczną gwiazdą było Turbo.
Jak się macie? Czyli jednak całkiem w porzo. My też się świetnie bawimy. Jeszcze raz dziękujemy wam, że przyszliście. Fantastycznie, dziękuję wam. No i teraz będziecie modlić tutaj tak trochę się pokotłować. Ale ostrożnie oczywiście, nie pozabijajcie się
Jeszcze w trakcie koncertu współorganizator i pomysłodawca reaktywacji Szelestów Artur Juhnke przyznał że impreza się udała, i że będzie kolejna edycja.
Obrazy za moimi plecami mówią chyba same za siebie.
Brakuje mi słów, jest rewelacyjnie. Mam wrażenie, że jest więcej ludzi niż z zeszłym roku
My też to zauważyliśmy, w naszym przekonaniu tak. Przyjechało więcej fanów, festiwal rośnie w siłę. Jest bezpiecznie, frekwencja dopisała, zespoły rewelacyjne opinie,
które słyszymy na temat wszystkich kapel. Brakuje mi po prostu w tym momencie słów, nie wiem co powiedzieć. Dziękuję.
Artur Juhnke
Zdjęcia z koncertu znajdziecie na portalu weekendfm.pl.
Słuchaj w: