
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoW policji jest od 2001 roku.
Zapewnia, że nie będzie wprowadzał rewolucyjnych zmian, przekonuje, że jest gotowy służyć 150 kilometrów od domu, choć przyznaje, że powiat człuchowski był dotąd dla niego obcy. Mowa o nowym komendancie powiatowym policji w Człuchowie podinspektorze Przemysławie Bujaku.
Ma 48 lat. Prywatnie jest żonaty i ma dwoje dzieci. W policji jest od 2001 roku. Mieszka pod Wejherowem. Ostatnio pracował tam jako zastępca komendanta powiatowego. Wcześniej służył też w sąsiednim powiecie puckim jako szef komisariatów w Krokowej i Wejherowie. Teraz poznaje powiat człuchowski, tutejszą komendę i przestępczość na nowym dla niego terenie.
- Jest to rejon, który również wymaga ręki na pulsie, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo i porządek publiczny. Pomimo tego, że mieszkańców jest niewielu, to i tak spotykamy się z całą gamą przestępczości, od kradzieży, włamania, bójki, pobicia. Rejon również nie jest odosobniony, jeżeli chodzi o przestępczość narkotykową, przestępczość drogową.
Przemysław Bujak
Mówi Weekend FM Przemysław Bujak.
Myślał o wojsku, ale wybrał policję i jest z tego dumny. Między innymi tego dowiecie się z rozmowy z podinspektorem Przemysławem Bujakiem - nowym komendantem policji w Człuchowie. W rozmowie z reporterem Weekend FM Wojciechem Piepiorką mówi m.in. o tym co wiedział o człuchowskiej komendzie, przychodząc do niej; jakie zmiany wprowadzi pod swoimi rządami oraz co dla niego oznacza służba daleko od domu.
Z nowym szefem człuchowskiej policji rozmawiał reporter Weekend FM Wojciech Piepiorka.
Słuchaj w: