
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoNawet jeśli musieliby na niego poczekać.
Na spotkanie z radnymi przyszli Marek Stawiarz, Dariusz Dziobko i Janusz Szczepański. Fot. Wojciech Piepiorka
Są w stanie poczekać rok-dwa-trzy, ale na porządną drogę. Z takim apelem na posiedzenie Komisji Planowania Budżetu i Infrastruktury Miejskiej przyszła delegacja mieszkańców rejonu ulic Kamiennej i Lawendowej w Człuchowie. Łącznik pomiędzy nimi miasto planowało w tym roku utwardzić płytami betonowymi. Mieszkańcy wolą, żeby te pieniądze przeznaczyć na projekt.
- My chcemy generalnie, żeby te pieniądze, które są przeznaczone właśnie na ten nasz odcinek, ten temat żeby był zaczęty, żeby te pieniążki wydać konstruktywnie na konkretny cel, a nie znowu na jakieś tam płyty, jakieś dziwne historie.
Marek Stawiarz
Mówił jeden z mieszkańców Marek Stawiarz.
Człuchów ma w tegorocznym budżecie 300 tys. zł na wyłożenie płytami kilku ulic. Najpewniej z tej puli wyodrębniona zostanie kwota na projekt. Władze miasta nie są pomysłowi mieszkańców przeciwni.
- Jak najbardziej jestem za, tylko takie zadanie musi się znaleźć w budżecie miasta Człuchowa na ten rok, żeby wykonać dokumentację, a za rok, dwa czy trzy lata wybudować tę drogę czy tam najpierw w jednym etapie zrobić tą główną, a potem boczną. To jest technicznie do dogadania.
Tomasz Kowalczyk
Odpowiedział mieszkańcom wiceburmistrz Człuchowa Tomasz Kowalczyk.
Łącznik pomiędzy Kamienną a Lawendową i tak ma zostać tymczasowo wyrównany kruszywem, a może nawet kilkoma płytami.
Słuchaj w: