
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoPodczas akcji śmiertelnie postrzelony został 37-letni mężczyzna.
Jest śledztwo po wczorajszej (18.12.), tragicznej w skutkach policyjnej interwencji w Zielonej Chocinie. Wszczęła je Prokuratura Rejonowa w Człuchowie, której podlega gmina Konarzyny. Na razie postępowanie prowadzone jest w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.
Jak podkreśla prokurator rejonowy w Człuchowie Mariusz Radomski, śledczy będą badać również prawidłowość i zasadność użycia palnej broni służbowej przez policjanta. Ze wstępnych ustaleń wynika, że funkcjonariusz oddał jeden, śmiertelny strzał w okolice klatki piersiowej agresywnego 37-latka. Ten miał wcześniej zaatakować drugiego policjanta nożem i zranić go w dłoń.
W dniu wczorajszym na polecenie prokuratora w tej sprawie przesłuchano niektórych świadków zdarzenia, członków rodziny zmarłego mężczyzny. Prokurator dokonał również oględzin miejsca zdarzenia, w przebiegu których zabezpieczono ślady, dowody rzeczowe w tym łuskę oraz broń służbową z której oddano strzał. W toku śledztwa w najbliższych dniach zlecona zostanie sekcja zwłok zmarłego mężczyzny.
Mariusz Radomski
Mówi Weekend FM prokurator Mariusz Radomski, który zapowiedział też, że w toku dalszych czynności przesłuchani zostaną policjanci podejmujący interwencję wobec 37-latka oraz ratownicy medyczni, którzy byli na miejscu zdarzenia.
Słuchaj w: