
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij okno"Zdobycie siedmiu punktów w czterech meczach uważam za sukces, biorąc po uwagę sytuację, w jakiej był zespół, gdy go przejmowałem" - tak finisz rundy jesiennej ocenia trener Kolejarza Chojnice Sławomir Suchomski. Z nim przy linii drużyna przegrała tylko raz - 0:1 po wyrównanym boju z liderem, Wikędem Luzino. W czterech spotkaniach pod jego wodzą czwartoligowiec uzbierał o jeden punkt więcej niż jego za poprzednika Damiana Trzebińskiego w 13. meczach.
"Wierzę w ten zespół, wierzę w swój warsztat i swoje doświadczenie i uważam, że jesteśmy w stanie wejść w środek tabeli" - mówi Weekend FM trener Sławomir Suchomski.
- Ten zespół ma potencjał. Każdy trening, każdy tydzień przepracowany ten zespół wzmocni i doprowadzi do jeszcze lepszej jakości, bo są duże rezerwy w zespole. Wiadomo, że runda wiosennej będzie też ciężka, bo każdy będzie się zbroił, gdzieś tam będzie chciał się utrzymać. My nie mamy łatwej sytuacji. Mamy do tej strefy bezpiecznej 7 czy 8 punktów, ale jest 17 meczów, to jest dużo grania, ja optymistycznie patrzę w przyszłość.
Sławomir Suchomski
Na półmetku sezonu Kolejarz Chojnice jest na trzeciej od końca, a więc 16tej pozycji. Strefa spadkowa zostanie jednak najprawdopodobniej powiększona z trzech do czterech zespołów, ze względu na bardzo możliwy spadek przynajmniej jednego z pomorskich trzecioligowców.
Słuchaj w: