
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoKolejna rozprawa zaplanowana jest pod koniec stycznia.
W procesie byłego burmistrza Debrzna Mirosława B. prawdopodobnie powołany zostanie biegły z zakresu dendrologii i brakarstwa. Chodzi o sprawę nielegalnej wycinki drzew i przywłaszczenie drewna o wartości ponad 150 tys. zł, za co przed sądem odpowiada Mirosław B. Podczas wczorajszej (25.11.) rozprawy przed Sądem Rejonowym w Człuchowie ustalono, że strony muszą uzgodnić jeszcze ostateczną tezę dowodową. Wiele wskazuje bowiem na to, że zadaniem biegłego będzie wycena drewna zabezpieczonego w toku postępowania, a nie na podstawie pozostawionych w lesie pni. Od początku procesu obrona podkreślała, że nawet jeśli prokuratura chce przypisać Mirosławowi B. wycinkę drzew, to nie wszystkich, ponieważ w tym lesie miała kwitnąć kradzież drewna. Prokurator z Miastka Krzysztof Borys też zdaje się ku temu skłaniać, bo zapowiedział na sali rozpraw ograniczenie zarzutu.
- Mogę tutaj zadeklarować, że ten zarzut będzie ograniczony do tego drewna ponieważ tak, jak mniej więcej już tu sugeruję w uzasadnieniu tego samego wniosku dowodowego - jest to drewno, o którym jest praktycznie pewne, czy w taki sposób, czy taki ono jest związane ze zdarzeniem, które jest przedmiotem tego postępowania.
Krzysztof Borys
Wczoraj (25.11.) zeznawali dwaj kolejni świadkowie, w tym leśnik, od którego zawiadomienia sprawa się zaczęła. Ten potwierdził, że z lasu nie tylko usuwane były powalone drzewa, ale również wycinane rosnące. Przyznał jednak, że zarówno oskarżony, jak i wynajęci przez niego drwale nie zachowywali się jak osoby kradnące drewno, tylko przekonane o tym, że działają legalnie.
Kolejna rozprawa zaplanowana jest pod koniec stycznia.
Słuchaj w: