
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoNa sesji powiatowej w Tucholi o funkcjonowaniu szpitala w roku 2023
"Finansowo to był najtrudniejszy od lat rok" - mówi dyrektor ds. organizacyjnych w tucholskim szpitalu Anna Nieżórawska. Funkcjonowanie placówki w roku 2023 omawiano we wtorek (22.10) na sesji Rady Powiatu Tucholskiego.
- Największym problemem były konieczność nadrobienia świadczeń, których nie udało się zrealizować z powodu pandemii, ale też coraz większa płacowa presja lekarzy, podkupywanie specjalistów przez inne lecznice i realizacja kilku dużych inwestycji. Z tych ostatnich największą była budowa Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego. Ten działa już niemal od roku, ale teraz musi wyhamować.
Budynek przewidziany jest na 64 pacjentów. W tej chwili tych pacjentów jest 63, ale tutaj już taka mniej optymistyczna informacja, bo w tej chwili nie będziemy prowadzić do pełnego obłożenia łóżek z tego tytułu, iż mamy na koniec października szacowane nadwykonanie z tytułu tylko samego Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego. To jest ponad 200 tys. zł.
Anna Nieżórawska
Mówiła na sesji Rady Powiatu Tucholskiego dyrektor Anna Nieżórawska.
Mimo trudnej sytuacji, tucholskiemu szpitalowi udało się zamknąć ubiegły rok zyskiem w wysokości nieco ponad 133 tys. zł.
- Na razie - jak zapewnia Anna Nieżórawska - placówce nie grozi zamykanie czy zawieszanie oddziałów. Stoi jednak, tak jak inne placówki, przed niewiadomą związaną z zapowiadaną reformą.
Skończyły się czasy, gdzie szpitale będą po prostu miały wszystkie takie podstawowe oddziały i to tak będzie sobie funkcjonować. Nie – my musimy się dostosować. My jesteśmy o progu reformy, która nie wiemy do końca jak będzie wyglądać. My czynnie bierzemy udział w różnych spotkaniach. Jesteśmy członkiem Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych. Zgłaszamy swoje swoje uwagi. Zgłaszaliśmy teraz do Wojewódzkiego Prawa Transformacji. Staramy się trzymać rękę na pulsie, ale w którą to pójdzie stronę to nie wiadomo. Być będą jakieś konieczności konsolidacji.
Anna Nieżórawska
Dobrze radzi sobie doceniana w rankingach zewnętrznych tucholska porodówka. Tutaj na koniec roku liczba urodzeń może sięgnąć ponad 700. Szpital jest zainteresowany przejęciem pacjentek z niedziałającego w tej chwili oddziału położniczego i ginekologicznego w Więcborku.
Słuchaj w: