
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoTermin rozpoczęcia robót nie jest znany.
Zakończenie prac na odcinku drogi krajowej nr 22 nie oznacza końca utrudnień na wjeździe do Człuchowa od strony Chojnic. Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe przymierza się do remontu przejazdu kolejowego na skrzyżowaniu "berlinki" i linii kolejowej nr 413.
O ile zasadność tej inwestycji nie budzi wątpliwości, bo nawierzchnia jest w fatalnym stanie, o tyle termin już tak. Zarządca linii kolejowej nie skorzystał bowiem z okresu, w którym obowiązywał tu ruch wahadłowy, spowodowany remontem drogi. Jak jednak tłumaczy Weekend FM Bartosz Pietrzykowski z Zespołu Prasowego PKP PLK, spółka podpisała umowę z wykonawcą w styczniu i była gotowa rozpocząć remont nawet w pierwszym kwartale tego roku. Sprawa się przeciąga, bo do teraz spółka nie uzyskała zgody od zarządu krajówki na tymczasową organizację ruchu. A teraz forsowana jest propozycja zakładająca ruch wahadłowy po "bajpasie" obok drogi.
Zakres robót obejmuje wymianę nawierzchni na przejeździe. Technologia robót wymaga całkowitego zamknięcia przejazdu na cztery doby. Nie ma możliwości poruszania się samochodów po jednym pasie. Efektem prac będzie zwiększenie bezpieczeństwa dla pojazdów i pociągów. Tymczasowa organizacja ruchu proponowana przez wykonawcę, zakłada budowę bajpasa umożliwiającego przejazd samochodów.
Bartosz Pietrzykowski
Mówi Weekend FM Bartosz Pietrzykowski.
Planowany remont ma kosztować około 1 mln zł. Termin rozpoczęcia robót nie jest znany.
Słuchaj w: