
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoPolicjanci zatrzymali samochód do kontroli.
Chęć pomocy nie zawsze kończy się dobrze. Przekonał się o tym 30-latek zatrzymany wczoraj (03.10) przez policjantów w Czarnej Dąbrówce. Jego problemy zaczęły się w momencie, gdy zgodził się podwieźć kolegę, który wcześniej pił alkohol. Policjanci zatrzymali samochód do kontroli.
Kierowca przekazał policjantom, że nie posiada prawa jazdy, a zdecydował się kierować tylko dlatego, bo poprosił go o podwiezienie siedzący obok kolega, który wcześniej pił alkohol. W czasie sprawdzania w systemach policyjnych wyszło na jaw, że pomocny kolega nie tylko nie ma prawa jazdy, ale też jest poszukiwany. Został zatrzymany i na kilkanaście dni trafi do zakładu karnego.
Dawid Łaszcz
Mówi Weekend FM oficer prasowy KPP w Bytowie Dawid Łaszcz.
Uczynny 30-latek odpowie też za wykroczenie kierowania bez prawa jazdy.
Słuchaj w: