
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoJutro (28.09.) mecz ze Świtem Szczecin Tomasza Kafarskiego.
Krzysztof Brede ze swoim Podbeskidziem Bielsko-Biała przegrał w Chojnicach 1:2. Dwa tygodnie później na mecz z Chojniczanką przyjedzie inny jej były trener Tomasz Kafarski. MKS podejmie bowiem Świt Szczecin, którego szkoleniowiec pochodzący z Kościerzyny prowadzi od 3 września. W tym czasie zanotował jedno zwycięstwo i trzy porażki.
"Na myśl o powrocie do Chojnic wracają mi fantastyczne wspomnienia, związane z pracą w Chojniczance i ludźmi, których poznałem. Na pewno wrócę tu z dużą sympatią" - mówi Weekend FM Tomasz Kafarski. Zapowiada jednak, że na boisku sentymentów nie będzie.
- Przyjeżdżamy w ściśle określonym celu, chcemy zmienić jakby oblicze punktowe naszej drużyny. Wydaje mi się, że po ostatnich meczach jest ogromna złość sportowa i niezadowolenie drużyny wynikające z punktów i z braku awansu do kolejnej rundy. Drużyna zna swoją wartość i myślę, że tanio skóry nie sprzeda.
Tomasz Kafarski
Początek meczu Chojniczanki ze Świtem Szczecin jutro (28.09.) o 12.00 w Chojnicach.
Słuchaj w: