
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWyrok bezwzględnego więzienia dla byłego burmistrza Debrzna może się wkrótce uprawomocnić.
Wyrok bezwzględnego więzienia dla byłego burmistrza Debrzna Mirosława B. może się wkrótce uprawomocnić. Chodzi o nakłanianie do podpalenia domu byłego przewodniczącego Rady Miejskiej w Debrznie. Sąd Rejonowy w Tucholi odrzucił bowiem apelacje - zarówno złożoną przez Mirosława B., jak i jego obrońcę. Szczegóły tej sprawy zna reporter Weekend FM Wojciech Piepiorka.
Jak informuje mnie w piśmie prezes Sądu Rejonowego w Tucholi Marcin Dobies, apelacja złożona przez Mirosława B. - tu cytat - "była dotknięta brakiem formalnym, którego oskarżony nie uzupełnił, pomimo wezwania Sądu". Z kolei odwołania złożonego przez obrońcę byłego burmistrza Debrzna sąd nie przyjął, bo zostało złożone po terminie. Sprawa się jednak na tym nie kończy. Adwokat Mirosława B. złożył zażalenie na odmowę przyjęcia apelacji, które za miesiąc rozpatrzy Sąd Okręgowy w Bydgoszczy. Równolegle złożył również wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia apelacji. Ten będzie rozpatrywany przez tucholski sąd, po powrocie akt sprawy z Bydgoszczy.
relacja
Jeśli te działania adwokata Mirosława B. nie przyniosą skutku, były burmistrz Debrzna trafi na rok za kratki. A przypomnijmy, że jest to orzeczenie kończące proces po wydarzeniach z 2015 roku.
Pozostałe wątki są zamknięte od 2020 roku, gdy wydany został prawomocny wyrok, skazujący Mirosława B. na 20 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz 10,5 tys. zł grzywny. To kara za nakłanianie do zastraszania oraz nielegalne posiadanie broni i amunicji.