
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoBieg Krzyżaka ukończyło w sumie 52 zawodników.
Bieg na szczyt wieży człuchowskiego zamku odbył się po raz piąty, a Krzysztof Sosnowski z Człuchowa wygrał go po raz trzeci. I do tego poprawił o 21 setnych sekundy swój własny rekord trasy. Czas 54 sekund i 46 setnych to od soboty (24.08.) najlepszy rezultat Biegu Krzyżaka w Człuchowie.
Jaki jest sposób na kolejne zwycięstwo i rekord? Mówi Krzysztof Sosnowski:
Metodą na pewno jest zsynchronizowanie po prostu ciała z głową, czyli trzeba biec na tyle szybko, żeby po prostu nogi nie dały znać głowie, że są zmęczone. Jeżeli ciało będzie gdzieś indziej niż głowa, no to traci się na tym sporo sekund. Dziś akurat ten flow był tam, gdzie powinien być i ciało słuchało głowy, więc jestem zadowolony, że udało się.
Krzysztof Sosnowski
Wśród kobiet najlepsza była Marcelina Kosiarkiewicz z Nowego Gronowa, w gminie Debrzno. To jej debiut w Biegu Krzyżaka.
Ogólnie było super. Fajna zabawa. Chciałam spróbować czegoś nowego, czegoś innego. No i się udało, chociaż nie ukrywam, że nie było łatwo. Myślałam, że będzie jednak trochę lżej, ale i tak było super.
Marcelina Kosiarkiewicz
Bieg Krzyżaka ukończyło w sumie 52 zawodników. To nowy rekord tej imprezy.
1. Krzysztof Sosnowski 54,46
2. Adrian Bednarski 57,16
3. Rafał Hazan 57,20
1. Marcelina Kosiarkiewicz 1:19,45
2. Martyna Kosiarkiewicz 1:27,46
3. Marlena Pawłowska 1:35,68
Słuchaj w: