
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij okno1 września mecz z mistrzem Polski.
Próba generalna nie poszła po myśli Red Devils Chojnice. W ostatnim sparingu przed startem sezonu w Futsal Ekstraklasie "Czerwone Diabły" przegrały wczoraj (23.08.) u siebie z We-Metem Kamienica Królewska 3:5. Dwie bramki dla chojniczan zdobył Netynho (czyt. netynjo) Lemos, a jedną dołożył Vladyslav Tkachenko.
"Choć był to sparing, to chcieliśmy wygrać, bo graliśmy przed własną publicznością. Najważniejsze było jednak przetestowanie akcji, nad którymi pracujemy na treningach. I widzę, że jest jeszcze nad czym popracować" - mówi Weekend FM trener Red Devils Jaroslav Piesotskyi.
Mogliśmy zagrać lepiej. Jak zawsze u nas jest ten problem, że nie możemy strzelić najważniejszej bramki. Jest też nad czym popracować w obronie. Myślę, że to był bardzo dobry sparing - dla naszego dla przygotowania i dla mnie, jako trenera.
Jaroslav Piesotskyi
Pierwszy mecz po powrocie do Futsal Ekstraklasy "Czerwone Diabły" rozegrają w niedzielę (1.09.) o 18.00 we własnej hali. Ich rywalem będzie nie byle kto, bo mistrz Polski Rekord Bielsko-Biała.
Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

